Forum 2 Jaworznickiej Drużyny Wędrowniczej "Resplandor"
Administrator
Dnia 25 lutego o godz 20:00 odbywa się zbiórka nocna "Potoku" kto jest chętny może przyjść ja na 90% będę bo chce zobaczyć jak wyglądają zbiórki drużyny wędrowniczej.
Offline
może zamiast wybierać sie na zb potoku ruszmy na naszymi działaniami!
Dużo łatwiej jest dołączyć do drużyny, która wszystko ma- problem jest z zapoczątkowaniem działalności bo wszystko trzeba stworzyć od podstaw, wiem że jest problem ze spotkaniem się, z czasem, z pojęciem o wędrownictwie, ale później bedzie satysfakcja ze stworzyliśmy to sami osobiście. Stwórzmy tą drużyne jak najszybciej, szczegóły dogadamy jak będzie działać, wtedy przynajmniej bedziemy mieli konkret, podsatwę i motywacje do dalszego działania,a nie tylko gdybanie.
Offline
Hmm, a nie lepiej zobaczyć jak to wszystko funkcjonuje? Mateusz napisał, że chce zobaczyć jak wyglądają zbiórki wędrownicze. Niewielu z nas było na takiej.
Mnie osobiście nie będzie - ospa. Ale wracając do tego. Zróbmy wszystko jak najszybciej i będzie git super funfel.
Szczegóły obgadamy jak będzie działać? To jak budować coś nie mając planu.
"Spoko, zbudujmy ten dom, później pomyślimy o szczegółach."
Później będzie za późno, a motywację do dalszego działania będziemy czerpać tylko z tego żeby ta drużyna się nie rozpadła.
Tak ruszmy naszymi działaniami, ale nie sprintem, cholera to nie są zawody.
Takie jest moje zdanie, choćby nie wiem co, nie zmienię go. Nie będę nigdzie biegł.
Ruszmy marszem, ale żywi, wyspani, chętni do dalszej drogi.
Nie daj boże, jeszcze ktoś podczas tego biegu złamie sobie nogę.
Przepraszam za offtopic.
Offline
spoko, totalnie Cię popieram, wszystko w swoim czasie, najpierw trzeba zrozumieć potem egzekwować, nie biega ten, kto nie umie chodzić... acz nie nauczy się chodzić ten, który nie zbierze się na to, żeby wstać i zrobić ten pierwszy krok, pomimo możliwości potknięcia. osobiście nie mam nic przeciwko uczęszczaniu na zbiórki innych drużyn pod warunkiem, że nie przeszkadza to w podstawowej działalności
Offline
Administrator
chciałem zauważyć że mimo wszystko w sobotę widzimy się my, więc jak najbardziej można stwierdzić, że powoli ruszamy, przynajmniej w mojej głowie rodzi się plan, żeby w sobotę poruszyć trochę kwestii
A na zb. Potoku, jak nie bede bardzo umierał to się pojawię
Offline